Eko-commerce to pojęcie, które słyszymy coraz częściej. Nic dziwnego - wraz ze wzrostem popularności zakupów internetowych rośnie świadomość konsumencka w zakresie ochrony środowiska naturalnego. Dobra wiadomość jest taka, że e-commerce jest znacznie bardziej ekologiczny niż tradycyjne zakupy. Kupując online popełniamy jednak błędy, które mogą mieć negatywny wpływ na środowisko.

Z danych Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że już 73 proc. internautów robi zakupy online. To dobra wiadomość dla środowiska, bo zakupy internetowe są bardziej ekologiczne. Przemawia za tym kilka argumentów. Kupując online nie musimy dojeżdżać do centrów handlowych i stać w korkach. W efekcie generujemy mniejszy ruch na ulicach, a płacąc cyfrowo nie zmuszamy sklepów do zamawiania transporterów odbierających gotówkę.

Produkty dostarcza nam co prawda kurier, ale w jednym kursie jest w stanie obsłużyć kilkudziesięciu klientów. Dodatkową zaletą internetowych zakupów jest oszczędność czasu i pieniędzy – produkty zamawiane online są z reguły tańsze. Możemy też dokładniej wczytać się w ich skład i dowiedzieć co nieco o procesie ich powstawania – zazwyczaj sklepy internetowe zamieszczają dokładne opisy swoich produktów. W sklepie tradycyjnym najczęściej kupujemy pod presją czasu z kolejką innych ludzi za plecami.

Eko-commerce: zakup w sklepie tradycyjnym generuje 2 razy więcej CO2

Spostrzeżenia te potwierdzają badania i specjalistyczne raporty. Na przykład z raportu firmy Oliver Wyman oraz Logistics Advisory Experts (LAE) dowiadujemy się, że niespożywczy handel detaliczny offline przyczynia się do powstawania od 1,5 do 2,9 razy więcej CO2 niż handel elektroniczny. Jazda do sklepu fizycznego prowadzi do emisji od 3 do 6 razy więcej CO2 niż zamawianie produktu niespożywczego online. Dostawy e-commerce do konsumentów odpowiadają jedynie za 0,5 procent całkowitego ruchu na obszarach miejskich, z kolei fizyczny handel detaliczny generuje 11 procent takiego ruchu.

Autorzy raportu podają ciekawe przykłady. Np. zakup książki w sklepie tradycyjnym skutkuje średnio emisją 1,6 razy większą niż jej nabycie za pośrednictwem e-commerce. Dla sztuki odzieży powyższy współczynnik różnicy emisji wzrasta do 2,9. Co więcej, produkt modowy zakupiony w rezultacie spaceru do sklepu tradycyjnego przyczynia się do dwukrotnie większej emisji niż te same zakupy realizowane online — głównie ze względu na zużycie energii przez budynek sklepu (ogrzewanie i oświetlenie potrzebne do zapewnienia miejsca dostępu do produktów i ich prezentacji).

Nie zawsze chcemy być eko. Zwłaszcza, jeśli trzeba dopłacić

Konsumenci przywiązują coraz większą wagę do kwestii ekologii także na zakupach w sieci. Generalnie rzecz biorąc mamy świadomość, że ekologia i e-commerce idą ze sobą w parze. Z raportu „Green Generation. Wspólnie na rzecz Ziemi” opracowanego przez Mobile Institute wynika, że zdecydowana większość z nas (76 proc.) dostrzega nieekologiczne zachowania sklepów, marek, producentów lub dostawców.

Jak się jednak okazuje, sami nie do końca zawsze chcemy być eko, mimo iż kupujemy online. Chodzi głównie o kwestię odpowiedzialności finansowej, czyli np. dopłaty za bardziej ekologiczną paczkę lub dostawę, taką możliwość oferuje m.in. Zalando, konsumenci robiący zakupy w procesie finalizacji zamówienia mają możliwość dopłaty 1 zł, która według marki mają przyczynić się do redukcji emisji dwutlenku węgla powstałego w procesie dostawy czy pakowania naszych zakupów.

Jednak z wcześniej wspomnianego raportu wynika, że dopłacić za to, aby dostawca zapakował produkty bez użycia folii, bądź reklamówek, jest w stanie 16 proc. badanych, 31 proc. e-kupujących oraz aż 47 proc. kupujących mobilnie. Co ciekawe, najczęściej konsumenci są w stanie dopłacić 1-2 zł do takiej paczki (37%), aczkolwiek co czwarty deklaruje, że dopłaci aż 5-10 zł. Wśród ekologicznych zachowań stawiamy przede wszystkim na odbieranie przesyłek w dedykowanych punktach.

Poczekamy na paczkę, ale nie za długo

Jeśli chodzi o troskę o środowisko, to jesteśmy skłonni dłużej poczekać na paczkę z dostawą. Na przesyłkę jest w stanie dłużej czekać co 5 konsument i prawie co 2 kupujący w sieci. Wśród kupujących mobilnie zaś odsetek cierpliwych konsumentów osiągnął 56 proc. Nie oznacza to jednak, że nasza cierpliwość jest nieskończona. Najchętniej zaczekamy na paczkę 3-5 dni, ale około 1/3 badanych daje dostawcy jedynie 1-2 dni zwłoki.

Najbardziej eko, są automaty paczkowe

Firma InPost, do której należy sieć popularnych Paczkomatów przekonuje, że automaty to najbardziej ekologiczna forma odbioru paczek. Z przeprowadzonych przez nią badań wynika bowiem, że 37 proc. ankietowanych dociera do Paczkomatów pieszo, a 61 proc. osób korzystających z usług kurierskich InPost przyznaje, iż użytkuje Paczkomaty wyłącznie przy okazji załatwiania innych spraw. W raporcie z przeprowadzonych badań wyczytamy: „93 proc. ankietowanych nie nadkłada drogi lub pokonuje maksymalnie 5 km, aby dotrzeć do Paczkomatu.” InPost powołuje się też na badania Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie z których wynika, że dzięki dostarczaniu wielu paczek w jedno miejsce, następuje redukcja dwutlenku węgla nawet o 95 proc.

To dobra wiadomość, zwłaszcza że InPost nie jest jedyną firmą, która widzi przyszłość w automatach paczkowych. Sieć takich urządzeń chce rozbudować m.in. Poczta Polska czy Allegro. W przyszłości będziemy mieli zatem więcej opcji do wyboru, zwłaszcza że automaty paczkowe nie są jedyną formą odbioru paczki w terenie – podobny efekt eko uzyskamy odbierając paczkę w sklepie czy kiosku.

Jak być eko-commerce?

Jeśli zajmujesz się sprzedażą internetową, lub kupujesz w internecie powinnaś poznać kilka zasad, które sprawią, że twój e-commerce będzie bardziej ekologiczny. Część z nich na pewno uda Ci się wcielić w życie. Oto one:

1. Pakuj towary w paczki z ekologicznego materiału (np. w tekturę, bez folii),

2. Unikaj używania folii bąbelkowej (paczkę możesz wypełnić starymi ulotkami lub gazetami),

3. Dopasuj wielkość opakowania do wysyłanego towaru (nie pakuj małych rzeczy do wielkich kartonów),

4. Kupuj zbiorczo – jeśli masz do zamówienia kilka przedmiotów, zamów je od jednego sprzedawcy w jednej paczce,

5. Korzystaj z faktur elektronicznych,

6. Jeśli zamawiasz towar z Chin, sprawdź czy towar może być wysłany z magazynu w UE (wysyłka drogą lotniczą z Azji jest bardziej szkodliwa dla środowiska niż dostarczenie towaru drogą morską do magazynu w UE),

7. Korzystaj z opakowań z recyklingu,

8. Jeśli zamówiłeś w jednym czasie kilka paczek do jednego punktu, odbierz je za jednym razem (poczekaj, aż wszystkie dotrą).

W Twisto mamy świadomość, że podjęcie kroków ku ochronie naturalnego środowiska jest niezbędne, dlatego zobowiązaliśmy się, że do 2024 r. zrezygnujemy z wydawania plastikowych kart płatniczych! 💚