Twisto stało się częścią największego tureckiego fintechu, Param. Dzięki nowemu właścicielowi otrzyma fundusze na rozwój. Dla klientów nic się nie zmienia. Mimo to wyobrażamy sobie, że możesz mieć kilka pytań. Postaraliśmy się na nie odpowiedzieć.

Kim jest Param?

Param jest największą firmą fintech w Turcji. Jest wspierana przez wiodące międzynarodowe firmy private equity i fundusze, w tym Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), CEECAT i RevoCapital. Firma oferuje szeroki zakres usług finansowych dla osób fizycznych, MŚP i dużych korporacji, w tym kompleksowe rozwiązania płatnicze online i offline, programy lojalnościowe dla klientów oraz własną usługę BNPL (tj. tę samą usługę, którą oferuje Twisto) o nazwie Kredim. W portfolio Param znajdują się główni partnerzy detaliczni, tacy jak IKEA, Deichmann, Carrefour, Burger King i inni.

Dlaczego Twisto zmienia właściciela?

Poprzedni właściciel, australijska firma Zip, postanowił skupić się wyłącznie na swoich głównych rynkach, czyli australijskim i amerykańskim. Niestety, ze względu na sytuację makroekonomiczną,  Zip nie mógł rozpocząć ekspansji europejskiej, na którą liczył wraz z Twisto. Zamiast na wzroście, dzisiejsze firmy finansowe, takie jak Zip czy Twisto, koncentrują się na optymalizacji kosztów i zyskach.

Dlaczego Param kupuje Twisto?

Jednym z głównych celów globalnej strategii Param jest ekspansja na rynek europejski. Twisto, jego zespół, technologia i licencje pomogą Param w ekspansji w Europie. Param niedawno otworzył również biuro w Wielkiej Brytanii, aby jeszcze bardziej wzmocnić swoją obecność w Europie.

Co to oznacza dla Twisto, jego klientów i partnerów?

Ta transakcja zabezpiecza przyszłość Twisto. Potwierdza jej stabilność i zapewnia możliwości dalszego rozwoju. Dla klientów i partnerów Twisto nic się nie zmienia. Nasi klienci mogą teraz liczyć na dalszy rozwój obecnej współpracy. Zarząd Twisto pozostaje ten sam, z Michalem Šmídá na stanowisku CEO.

Czy możemy spodziewać się czegoś nowego?

Tak! Dzięki nowemu właścicielowi będziemy mogli skupić się na rozwoju nowych usług.